Defibrylatory AED

Jak działa AED i kiedy go użyć – kilka ważnych faktów, które warto mieć ze sobą w podróży.

Gdzie szukać AED? Na lotniskach, na dworcach, w centrach handlowych, w teatrach, muzeach, w obiektach sportowych, na stacjach benzynowych, w biurowcach, hotelach, informacjach turystycznych.

Kogo pytać? Ochronę, recepcjonistów obiektu.

Kiedy użyć? AED należy użyć zawsze gdy poszkodowany nie oddycha. Automatyczny defibrylator nigdy nie zaszkodzi, a jego obsługa jest naprawdę prosta. Działanie urządzenia opiera się na kilku krokach, które sam defibrylator sygnalizuje i tłumaczy jak je wykonać.

Pierwszym krokiem w użyciu AED jest włączenie urządzenia, po którym następują kolejne komunikaty głosowe. Jako pierwsze pojawia się zalecenie wezwania służb ratunkowych (w Europie to telefon na numer 112) oraz odsłonięcia klatki piersiowej poszkodowanego. Drugim elementem jest naklejenie samoprzylepnych elektrod na suchą klatkę piersiową. Elektrody mają postać naklejek z czytelnym rysunkiem informującym, gdzie dokładnie należy je umieścić. Jedną z elektrod naklejamy w prawej, górnej części klatki piersiowej, tuż pod obojczykiem, a drugą po lewej stronie, na bocznej ścianie klatki. Jeżeli w akcji biorą udział dwie osoby warto, by jedna z nich zajęła się naklejaniem elektrod, w czasie gdy druga nieprzerwanie uciska klatkę osoby poszkodowanej. Zmniejszenie przerw w uciskaniu mostka zdecydowanie podnosi skuteczność pierwszej pomocy!

Po naklejeniu elektrod AED automatycznie przechodzi do analizy rytmu serca. W komunikacie głosowym zaleca, by na czas analizy odsunąć się od klatki piersiowej i nie dotykać poszkodowanego. Na drodze analizy ocenia czy doszło do migotania komór i tym samym czy defibrylacja jest zalecana. Jeżeli tak, urządzenie naładuje się i poleci ratownikowi nacisnąć przycisk wyładowania. Osoba udzielająca pomocy powinna upewnić się, czy nikt nie dotyka poszkodowanego, choć współczesne publikacje jednoznacznie wskazują, że ryzyko jakichkolwiek powikłań dla ratownika podczas używania AED jest niezwykle małe.

Po wyładowaniu AED zaleca ponowne uciskanie klatki piersiowej, które warto, by ratownik wykonywał nieprzerwanie przez kolejne dwie minuty. Po tym czasie AED zaleci odsunięcie się od poszkodowanego, by przeprowadzić kolejną analizę.

Schemat pracy AED układa się zatem w cztery proste kroki: włącz urządzenie, naklej elektrody, odsuń się na czas analizy i naciśnij przycisk wyładowania, jeśli tak zaleci AED. Te proste cztery kroki to właśnie magiczne 75% szans na przeżycie śmierci.

Wszystkie automatyczne i półautomatyczne defibrylatory działają bardzo podobnie i wydają niemal identyczne polecenia głosowe. Niewielkie różnice w obsłudze mogą dotyczyć sposobu włączania urządzenia (część AED uruchamia się za pomocą przycisku ON/OFF, a niektóre poprzez otwarcie klapy urządzenia) oraz samych elektrod – część dostępnych na polskim rynku defibrylatorów ma na stałe podłączone elektrody, a w niektórych modelach dopiero po naklejeniu elektrod, AED zaleca ratownikowi wpięcie wtyczki elektrod w gniazdo. Nie rzutuje to jednak na łatwość obsługi i szybkie tempo wykonywania kolejnych czynności. Bardziej istotne różnice istnieją natomast w samej technicznej specyfikacji urządzeń – ich odporności na upadek, pył, wilgotność, a także okres ważności baterii i wyposażenie dodatkowe (np. elektrody do defibrylacji dzieci).

 

Na każdym rogu

Idea powszechnej dostępności defibrylatorów (PAD – Public Access Defibrillation) składa się z dwóch kluczowych ogniw – jednym jest realna obecność urządzeń w jak największej liczbie miejsc publicznych – w firmach, szkołach, instytucjach itp., drugim ogniwem są aktywne i powszechne szkolenia z obsługi AED. Ćwiczenia z wykorzystaniem treningowych defibrylatorów i fantomów do nauki resuscytacji powinny być prowadzone regularnie we wszystkich firmach i zakładach pracy. Na konferencji zorganizowanej w Dallas w 2010 roku przez ILCOR (International Liaison Committee on Resuscitation – Międzynarodowy Komitet Łącznikowy w sprawach Resuscytacji) podniesiono ważną kwestię, dotyczącą zalecanej częstotliwości przeprowadzania takich ćwiczeń. Ponieważ – jak wykazano – umiejętności skutecznego niesienia pomocy zanikają w bardzo krótkim czasie (3-6 miesięcy), zaleca się prowadzenie krótkich przypominających treningów lub przynajmniej ocen posiadanej wiedzy i umiejętności znacznie częściej niż sugerowano dotychczas.

Jednoznaczne statystyki pokazujące AED, jako jedyną znaną i dostępną szansę na powrót do życia, powinny zdecydowanie przyczynić się do wprowadzania w życie dwóch prostych wniosków – warto, by AED było dostępne w każdej firmie i warto organizować szkolenia dla wszystkich pracowników. Aż tyle możemy zrobić, by przeżyć śmierć.

Gdzie szukać AED? Na lotniskach, dworcach, w centrach handlowych, w teatrach, muzeach, w obiektach sportowych, na stacjach benzynowych, w biurowcach, hotelach, informacjach turystycznych.
Kogo pytać? Ochronę, recepcjonistów obiektu.
Kiedy użyć? AED należy użyć zawsze gdy poszkodowany nie oddycha. Automatyczny defibrylator nigdy nie zaszkodzi, a jego obsługa jest naprawdę prosta. Działanie urządzenia opiera się na kilku krokach, które sam defibrylator sygnalizuje i tłumaczy jak je wykonać.